na starówce już są lampki na latarniach. niewłączone, ale są. pięknie to wyglądało wczoraj, w Wielką Mgłę. mam dziwne wrażenie, że Wielka Mgła ostatnimi czasy pojawia się zbyt często. ma to swój urok, jak pisałam wcześniej, ale IDĘ PRZED SIEBIE I SIĘ GUBIĘ. nie kojarzę gdzie jestem, bo widzę tylko na 5m przed siebie. i skręcam i się gubię i nie wiem gdzie jestem. przynajmniej jest zabawnie +zwykle udaje mi się jakoś odnaleźć.
cały dzień mi chodzi po głowie: happysad- łydka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz