czwartek, 27 września 2012

wspomnienia

Leopold Staff- ,,Po latach"
Po długich latach pierwszy raz
Idę jesienną tą aleją.
Jak mija czas, jak mija czas.

Pożółkłe liście lip się chwieją
I drży na ścieżce modry cień.
Z dwu stron dwa rzędy pni czernieją.

Na ławkę, o stuletni pień
Wspartą, rzuciłem nagle okiem...
Tutaj siedzieliśmy w ów dzień...

Przeszedłem mimo szybkim krokiem

 
Zawsze kiedy to czytam mam dreszcze, przechodzą mnie całą, a przed oczami staje kilka niesamowitych scen... Wspomnienia zawsze są najpiękniejsze, wybrane tylko te najlepsze momenty, które siedzą nam w głowach i za nic w świecie nie chcemy o nich zapomnieć.

A tak na marginesie- wracam do świata żywych i zdrowych, akurat na weekend :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz